Przed Świętami
Niedziela, 19 grudnia 2010
· Komentarze(0)
Eh, po gładko ubitym śniegu jedzie się wybornie. I minus wcale nie daje o sobie znać. Zima jeszcze nie jest zimna.
A w lesie lekki wiatr podmuchami zwiewa z sosen śnieg. Ten obsypuje się w zwiewną, kręcącą mgiełkę. I czasem niestety traktuje mnie w ten sposób w oczy :)

Przysypane śniegiem© aass