Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:229.00 km (w terenie 52.00 km; 22.71%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:32.71 km
Więcej statystyk

Śladami

Sobota, 27 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Zastanawiałam się nad tytułem tego wpisu. Mogłabym ich nadać kilka. Wybrałam ten. Chyba najpojemniejszy. Ale sam wpis będzie jednak tylko namiastką.
Upał w sobotę wypadł niemiłosierny. Może pogoda rewanżowała się za poprzednie lata? O 8.30 rano na termometrze 32 stopnie Celsjusza; fakt że pod słońce. Ale wjeżdżając pół godziny później na k.263 czułam się jakby było samo południe. Żar z nieba, nasycone wilgocią powietrze i owiewający wiatr. Ale ja lubię taką pogodę.
Przybyli ułani... © aass

Prawie gotowi © aass

Głowy mają szalone © aass

W marmurze odbija się Opatów... © aass


Po odsłonięciu tablicy każdy wybrał się swoją stronę. Ułani do Krzepic, ja do Mokrej. Zresztą wszyscy się jeszcze mieliśmy później spotkać. A ja miałam w końcu okazję i cały długi dzień na spacer śladami i zebranie Kamieni. Wypadło mi pokręcić się trochę po polach i na nich zakurzyć, a trochę lasami i w nich nie całkiem suchymi duktami.
Na pyszny żurek zdążyłam z powrotem na czas. Potem "panel" ;) i na chwilę szybki powrót do domu.
Koniec dnia był jeszcze daleki - czekało nas przedwieczorne, żołnierskie śpiewanie.
Klimat niepowtarzalny...

Śpiewacy? - "Tenor liryczny" z Północy i "Tenor dramatyczny" z Południa © aass

Zachód... © aass

Z powrotem wracałam już dużo po zmroku. Ponaglana przez błyski krążącej gdzieś burzy. Całe szczęście, że ominęła moją drogę.

Dzień wyjątkowy...

Lenistwo

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Dzień pod znakiem niechcieja ;)

Kota 246

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Wreszcie znalazłam kotę 246. Rzeczywiście widok z niej odpowiedni.
Przy okazji bardzo przyjemną ścieżkę-skrót do Mokrej. I zdecydowanie szybszy i prostszy skrót do Izbisk, choć co prawda rower na nim utytłałam elegancko. Ale niech tam :)

Spacer

Piątek, 12 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Spacerowo do lasu.

Na grzyby

Sobota, 6 sierpnia 2011 · Komentarze(1)

Z wypadów w tygodniu na grzyby.
Grzybów jeszcze niewiele, ale w zamian za to weszłam w nieskończoną ilość pajęczyn. Uszz.