Niepewne słońce
Niedziela, 28 listopada 2010
· Komentarze(1)
Dzisiaj trochę więcej słońca, ale jak się okazuje chyba nawet ono samo dla siebie nie świeci przekonywająco.
Tym razem postanawiam sprawdzić jak wyglądają dukty w środku lasu.
W zasadzie są przejezdne, za wyjątkiem miejsca, przez które przepływają strumienie. Tutaj woda zebrała się w spore rozlewisko i o ile pierwszy można swobodnie przejść, to przy drugim nie da rady. Musiałam kawałek wrócić już przejechaną drogą.
W samym środku lasu "szerzej" widać. I jest bardzo cicho; chyba, że trafi się na dzięcioła :) To ptaszysko, zaaferowane brzozowymi robakami, jeszcze za nic ma śnieg.
Z niepewnym słońcem© aass
Wracam tuż przed szarówką.